Rejestrowanie naszego samochodu
Kupując samochód nie można zapominać, iż wiążą się z tym pewne obowiązki prawne. Mnóstwo osób o tym zapomina, a potem są gigantyczne problemy. Najistotniejsze pytanie, które należałoby sobie zadać to mam czasu na zgłoszenie zbycia wozu i się tego terminu trzymać. W tamtym roku był czas, iż mieliśmy na zgłoszenie wozu aż sto osiemdziesiąt dni. Później wróciło to do normy i musimy zgłosić pojazd w trzydzieści dni od momentu jego kupna. Mnóstwo czasu nie ma, lecz jeśli nabyliśmy samochód to trzeba się do tego dostosować. Zgłoszenie nie zajmuje sporo czasu, zatem każdy na pewno go znajdzie. Można to zrobić nawet poprzez Internet, zatem im szybciej się za to weźmiemy tym lepiej będzie dla nas. Kara za spóźnienie będzie dotkliwa i może wynieść nawet tysiąc złotych. Czy tego chcemy? Na pewno nie, zatem zróbmy wszystko zgodnie z prawem, które w Polsce obowiązuje.
Kolejne bardzo ważne pytanie to do ilu dni muszę zarejestrować pojazd, aby urząd nie miał podstaw, aby nas karać? Tutaj jak w wypadku zgłaszania mamy również trzydzieści dni. Z tym, iż ważniejsze jest zgłoszenie nabycia wozu niż jego rejestracja. Poniektóre osoby latami jeżdżą samochodami bez przerejestrowania. Trzeba tylko pamiętać, aby mieć przy sobie wszystkie umowy. Przy odsprzedaży takiego wozu brak jednej umowy znaczy poważne problemy. Nie ma żadnych szans, aby taki pojazd przerejestrować. Czy należałoby aż tak ryzykować? To przecież nie ma żadnego sensu. Za niecałe dwieście złotych mamy przerejestrowany na nas samochód.
Kolejne bardzo ważne pytanie to do ilu dni muszę zarejestrować pojazd, aby urząd nie miał podstaw, aby nas karać? Tutaj jak w wypadku zgłaszania mamy również trzydzieści dni. Z tym, iż ważniejsze jest zgłoszenie nabycia wozu niż jego rejestracja. Poniektóre osoby latami jeżdżą samochodami bez przerejestrowania. Trzeba tylko pamiętać, aby mieć przy sobie wszystkie umowy. Przy odsprzedaży takiego wozu brak jednej umowy znaczy poważne problemy. Nie ma żadnych szans, aby taki pojazd przerejestrować. Czy należałoby aż tak ryzykować? To przecież nie ma żadnego sensu. Za niecałe dwieście złotych mamy przerejestrowany na nas samochód.